dzieci

horyzontalne uniesienia
z czerwieni w pomarańcz
po błękit aż po granat
coś się stało?
pytam
po prostu lubię na ciebie patrzeć
odpowiada
wstydzę się
jak od bardzo dawna
całuję mnie
ma miękkie delikatne usta
trochę słodkie
lubię je
jesteśmy dziećmi
liczymy pociągi
daleko od ludzi
daleko od wszystkiego
ona kopie kamyk z górki
i krzyczy
gińcie mrówki!
ha ha ha
a ja się śmieję radośnie
to ja
to moja dziewczyna
jesteśmy dziećmi
obejmuję ją czule
i myślę że chciałbym
uprawiać nią miłość

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *